czwartek, 3 marca 2016

Uriage Hyseac Żel oczyszczający

Moja pielęgnacja twarzy głównie opiera się na oczyszczaniu i nawilżaniu. Dlatego obowiązkowo na półce musi być moje ukochane mydełko AA, jakiś żel i krem. Mydełko i żel stosuję naprzemiennie, jedno rano drugie wieczorem. Tak, więc dzisiaj przyszła kolej na recenzję mojego żelu Hyseac.



Od producenta:


Delikatny żel bez mydła, odblokowuje pory, skutecznie usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum nie powodując podrażnień, nie wysusza skóry. Pozostawia skórę czystą i świeżą. Wygładza i wyrównuje powierzchnię skóry.

Wskazania Skóra mieszana i tłusta, trądzikowa. Stosować rano i/lub wieczorem, ze szczególnym uwzględnieniem czoła, nosa i brody.

Sposób użycia Nanieść niewielką ilość żelu na dłoń, rozprowadzić na zwilżoną skórę twarzy (szczególnie czoło, nos, broda), delikatnie masować. Omijać okolice oczu. Spłukać obficie wodą.





Skład:

Aqua, Uriage Thermal Spring water, Sodium Laureth Sulfate, PEG-80 Glyceryl Cocoate, Sodium Cocoamphoacetate, PPG-2 Hydroxyethyl Cocamide, Coco-glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Laureth-8 Sulfate, Sodium Methyl Cocoyl taurate, Glycine, Sodium Chloride, PPG-2 Hydroxyethyl Coco/Isostearamide, Citric Acid, Piroctone Olamine, Sodium Oleth Sulfate, Magnesium Laureth Sulfate Parfum, Magnesium Laureth-8 Sulfate, Magnesium Oleth Sulfate, Epilobium Angustifolium Flower/Leaf/Stem Extract, Phenoxyethanol, Sodium Metabisulfite.



Opakowanie:

Produkt otrzymujemy w poręcznej, miękkiej tubie z zamknięciem typu klik.
Na szczęście, otwór jest na tyle mały by precyzyjnie odmierzyć pożądaną ilość żelu.
Mały minus mogę dać jedynie za nieprzezroczyste opakowanie.

Konsystencja:

Produkt jest w formie gęstego żelu. Bardzo mała ilość wystarczy już do umycia twarzy, dzięki czemu takie opakowanie spokojnie wystarczy na kilka miesięcy używania.
Żel ma bardzo przyjemny świeży i cytrusowy zapach.



Działanie:

Z działania tego produktu jestem bardzo zadowolona. Podczas mycia twarzy robi się bardzo przyjemna i delikatna pianka. Żel świetnie oczyszcza skórę z nadmiernego sebum i odblokowuje zatkane pory. A co najważniejsze skóra  po umyciu nie była ani razu podrażniona ani ściągnięta, co często się zdarza z rożnego rodzaju żelami. Nie odnotowałam również żadnego wysypu spowodowanego stosowaniem tego produktu, a wręcz wygładzenie powierzchni skóry.


Podsumowując:
Plusy:

+wydajny
+nie podrażnia
+dobrze oczyszcza
+przyjemny zapach
+odblokowuje pory
+wygładza skórę
+wygodne opakowanie

Minusy:

-regularna cena
-nieprzezroczyste opakowanie

8 komentarzy:

  1. Tego żelu jeszcze nie nie stosowałam, póki co jestem wierna Iwostinowi;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tylko zwykłe żele oczyszczajace z Uriage :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przetestuję ten żel. Dziękuję za dodanie tego postu.
    Pozdrawiam z wo. podlaskiego annenoele.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam, ze ogólnie produkty Uriage sa bardzo fajne :) ja miałam tylko wodę termalna, z której byłam niesamowicie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś z ciekawości wypróbuję :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam z tej firmy krem z filtrem 50+ i jakoś mnie nie zachwycił.

    OdpowiedzUsuń