Trzeba szukać pomocy w kosmetykach...
Wybór padł na Szampon wzmacniający ze skrzypem i rozmarynem polskiej firmy Joanna
Od producenta:
Skład:
Opakowanie:
Szampon znajduje się przezroczystej, brązowej butelce o pojemności 300 ml. Opakowanie jest wykonane z tworzywa, ani za miękkie ani za twarde, łatwo je ścisnąć, by wydobyć potrzebną ilość produktu. Zaopatrzony jest w zamknięcie typu "klik", które łatwo możemy otworzyć jedną ręką.Konsystencja:
jest dość rzadka, lekka, taka ciut żelowa. Dla mnie ten szampon jest za rzadki, zawsze za dużo mi się wylewało. Przy pierwszym myciu strasznie słabo się pienił, a przy drugim już nie było tego problemu..powstawała puszysta biała pianaZapach jest oczywiście ziołowy...taki przyjemny. Lubię ziołowe szampony
Działanie:
Szampon całkiem dobrze oczyszczał włosy. Po umyciu były lekkie, miękkie i puszyste. Niestety bez użycia odżywki bądź olejku strasznie ciężko się rozczesywały i były matowe. Jeżeli chodzi o wzmocnienie nie zauważyłam jakieś dużej zmiany, może delikatnie się polepszyło.Całe szczęście przyjemy, świeży zapach jest długo wyczuwalny
Podsumowując:
Plusy:
+oczyszcza+nadaje lekkość
+ładnie pachnie
+estetyczne opakowanie
+przystępna cena
+włosy są miękkie
Minusy:
-strasznie plącze włosy-bez użycia odżywki włosy są matowe
-zbyt rzadka konsystencja
-mało wydajny
-słabo wzmacnia włosy
Excellent review! Thank you for sharing :)
OdpowiedzUsuńxoxo, Nastya Deutsch
NEW POST ON MY BLOG
słabiutki zatem dla włosów wypadających...
OdpowiedzUsuńUżywałam go kiedyś jako szampon oczyszczający raz w tygodniu :D
OdpowiedzUsuńUUU przykry minus jeśli plącze włosy. I pozostawia je puszyste, jeżeli ktoś ma z natury cieniutkie włosy po umyciu wystąpi efekt " szopa" :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za bardzo miły komentarz u mnie i obserwację :* Zostaje u Cienie na dłużej i obserwuję!
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Lovely post dear! Wish you a nice day)
OdpowiedzUsuńpinkrabbitbeauty.blogspot.com
Kurcze szkoda, że plącze włoski ;(
OdpowiedzUsuńnie znoszę poplątanych włosów :/
OdpowiedzUsuńA właśnie chciałam go kupić :D
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? Daj znać u mnie:)
A właśnie chciałam go kupić :D
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? Daj znać u mnie:)
Raczej nie skorzystam, bo i tak zwykle, mimo tego, że włosów bardzo gęstych nie mam, bardzo mi się plączą po myciu i wolę tego nie pogłębiać :D Ale przyjemny, ziołowy zapach to duży plus! Dołączam do grona obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńJa już dłuższy czas nie miałam szamponów Joanny
OdpowiedzUsuńPrzez ten rozmaryn, który zapobiega wypadaniu włosów bym go chętnie wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńTo już nie dla mnie, mam okropny problem z rozczesaniem włosów :(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Produkt widziałam na półkach w sklepie, ale jakoś mnie nie zachęcił do kupna. Dobrze, że nie kupiłam, bo nie lubię jak szampony plączą włosy. I tak mam problemy z rozczesywaniem :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwację, ja również już obserwuję :)
Raczej go nie kupię ;/
OdpowiedzUsuńNiestety jakoś nie lubię się z kosmetykami Joanna
OdpowiedzUsuńNiestety domeną ziołowych szamponów są często splątane włosy. Bez odżywki ani rusz:)
OdpowiedzUsuńMam go i nie wspominam go miło :)
OdpowiedzUsuń