Witajcie ;)
Dzisiaj post o kolejnym peelingu-mojej ulubionej formie pielęgnacji ciała.Peelingi do ciała mają zbawienne działanie dla naszej skóry: poprawiają jej ukrwienie, przez co przyspieszone są wszystkie działania naprawcze, zapobiegają wrastaniu włosków po depilacji, wygładzają, usuwają martwy naskórek, niektóre mają nawet dodatkowe plusy takie jak np. pobudzanie. Bardzo podoba mi się fakt, że na rynku jest mnóstwo dostępnych zapachów ;)
Przedstawiam Wam bohatera dzisiejszego postu:
Opakowanie:
produkt zamknięty jest w plastikowym "słoiczku" , a w środku również zabezpieczony folią przed wścibskimi łapkami :P Pojemność pojemniczka to 250g.Od producenta:
Skład:
Konsystencja i działanie:
peeling jest gęsty z wyczuwalnymi kryształkami cukru (jak przystało na peeling cukrowy). Bardzo dobrze rozprowadza się po ciele i nie rozpuszcza już w pierwszym momencie. Świetnie spełnia swoją funkcję wygładzającą- skóra staje się miękka, delikatna i oczyszczona. Po masażu zostają nam już tylko do spłukania ciemniejsze drobinki i na szczęście nie jest to uciążliwe ;)Na skórze pozostaje nam tłustawa warstwa, która nawilża skórę. Mi nie przeszkadza, ale wiem że niektóre osoby tego nie lubią.
Muszę przyznać,że zapach jest również bardzo przyjemny ...taki czekoladowy...od razu nabieram ochoty na kakao :D
Podsumowując:
Plusy:
+wygładza+przyjemny zapach
+nawilża
+pobudza
+odżywia
+cena, bo tylko 7.99zł
Minusy:
-dostępność-sieć sklepów Lidl-wydajność
Miałyście z nim do czynienia?
Często stosujecie peelingi?
uwielbiam wszystkie kosmetyki z czekoladowa nuta i dzięki za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńlubię cukrowe peelingi :)
OdpowiedzUsuńOoo, takie zapachy <3 :))... moja milosc :D
OdpowiedzUsuńmoja też;D
UsuńPeelingi cukrowe często używam. Dziękuje za odwiedziny i również obserwuję:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy... ma intrygujące opakowanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo kuszący zapach :)
OdpowiedzUsuńChętnie kupuję kosmetyki o zapachu czekolady. Lubię, gdy po użyciu peelingu pozostaje na skórze tłustawa warstwa. Mam wrażenie dobrze nawilżonej skóry
OdpowiedzUsuńbym to zjadła:D
OdpowiedzUsuńNie lubię tych peelingów, z reguły mają koszmarne składy, po dłuższym używaniu wysypuje mnie po nich, a zapach po jakimś czasie jest jakiś sztuczny ;(
OdpowiedzUsuńJuż go prawie miałam w koszyku i cholernie żałuję, że nie wzięłam. Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się go dorwać :)
OdpowiedzUsuńnie lubię cukrowych peelingów,wolę solne
OdpowiedzUsuńpoza tym parafina w składzie peelingów pozostawia za tłustą warstwę czego bardzo nie lubię
Muszę przyznać, że interesujący produkt.
OdpowiedzUsuńOoo zapach na pewno, bym polubiła, należy do kategorii moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńA i peeling sam w sobie jest warty zainteresowania :)
Az czuje ten boski zapach :) Uwielbiam oba skladniki :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być boski <3
OdpowiedzUsuń